Urocza rodzinka

Urocza rodzinka

O czym można przeczytać w moim blogu?

To że lubię zwierzęta jest oczywiste dla mnie i chyba dla wszystkich moich znajomych - od zawsze. Nie tylko zwierzęta. Swoje najmłodsze lata spędziłam w moim rodzinnym domu, z którego okien widziałam odległy o ok. 30 m las, trudno więc się dziwić, że fascynacja przyrodą towarzyszy mi praktycznie od urodzenia. Dzisiaj mieszkam trochę dalej od lasu, ale szczególny sentyment do przyrody i zwierząt pozostał.
Przez kilka lat pracy ze zwierzętami zebrałam wiele doświadczeń, usłyszałam wiele ciekawych historii, przeżyłam wiele chwil satysfakcji, ale także i niebezpiecznych momentów. Jestem tym szczęśliwym człowiekiem. który może o sobie powiedzieć, że "moja praca jest moim hobby".
O tym wszystkim, a także być może i o innych sprawach, mogą państwo poczytać w moim blogu... zapraszam.
Anna Wieczorek

P.S.
Wiele materiałów jakie zamieszczam na swoim blogu posiada swoje pierwotne źródło na innych - dobrych - stronach internetowych. Zawsze kiedy wykorzystuję ich zawartość, podaję adres strony (warto te strony odwiedzać, gdyż z reguły znajdą na nich Państwo dużo innych ważnych lub choćby przydatnych informacji). Natomiast wszystkie zdjęcia zamieszczane w tym blogu, wykonane są albo w moim gabinecie, albo w domu, albo na terenie mojej posesji, albo gdziekolwiek indziej, jednak zawsze przeze mnie lub członków mojej rodziny. Prezentowane na nich zwierzęta, to najczęściej moi "klienci" oraz czworonożni mieszkańcy mojego domu, a także inne ciekawe zwierzątka, które przez moje świadome działanie lub przez zupełny przypadek "weszły" w obiektyw mojego (niestety dość prymitywnego) aparatu podczas naciskania na spust migawki.

czwartek, 23 lutego 2012

Praktyka w pielęgnacji - Usuwanie włosków z przewodu słuchowego



        Niektóre rasy psów (m.in. sznaucery, shih tzu, yorki) posiadają „programowo” nadmierne owłosienie wnętrza przewodu słuchowego. Brak odpowiedniej i systematycznej pielęgnacji uszu, może doprowadzić do tego, że naturalna wydzielina sklei włoski, co w efekcie może doprowadzić do powstania kołtuna, który po prostu zatka ucho. Wówczas niestety ucho nie oddycha. Dodatkowo na tej przeszkodzie zatrzymuje się kurz i brud. To wszystko razem może powodować trudne do wyleczenia stany zapalne.
        Jedyną metodą na skuteczne pozbycie się tych włosków jest depilacja. Niektóre źródła zalecają wykonywanie tego (niestety - przykrego dla pieska) zabiegu przy pomocy specjalnej pincety, inne propagują przeprowadzanie depilacji palcami. W swoim gabinecie używam tego drugiego sposobu. Dzięki temu mam lepszą kontrolę nad siłą uchwytu włosków, a także nad wielkością kosmka, który będzie usunięty jednorazowo (nie może on być zbyt obfity). Unikam także niebezpieczeństwa zranienia przewodu słuchowego przy pomocy metalowego przedmiotu. Od pewnego czasu na rynku dostępne są specjalne preparaty kosmetyczne ułatwiające depilację. W znakomitej ilości przypadków powodują one, że zabieg ten jest prawie niezauważalny dla pieska.
        Depilację mogą Państwo przeprowadzać samodzielnie, jednak warto pamiętać, że wymaga to pewnej wprawy i wyczucia oraz, że zabiegu tego nie można zastąpić wycinaniem włosków. Wielu właścicieli czworonożnych pupili podchodzi do tej czynności z obawą i rezerwą… no ale przecież zawsze mogą Państwo odwiedzić mój gabinet.

Zdjęcia przedstawiają ucho sznaucera po i przed depilacją